29 maja br. mieszkaniec naszej gminy ze wsi Koźliny Pan Zdzisław Mędyk obchodził 90-te urodziny. Na uroczystości urodzinowej obecna była najbliższa rodzina, jak również Jubilatowi życzenia złożyli przedstawiciele Urzędu Gminy w Suchym Dębie Wójt Gminy Barbara Kamińska oraz Mirosława Dombrowska kierownik GOPS.

Pan Zdzisław Mędyk urodził się 29 maja 1924 r. w Prawiednikach gm. Niedrzwica Duża, województwo lubelskie. Mieszkańcem Gminy Suchy Dąb jest od 23 sierpnia 1945 r., przyjechał po wojnie do wujostwa i został na całe życie. Wraz z żoną Stanisławą, którą jak mówi przywiózł sobie z rodzinnych stron, przeżyli 68 lat małżeństwa, wiele lat pracowali prowadząc gospodarstwo rolne w Koźlinach, które przekazali synowi Stanisławowi. Wychowali 5 dzieci Krystynę, Wiesławę, Mieczysława, Stanisława i Eugeniusza, doczekali się 13 wnucząt i 6 prawnucząt.

Podczas spotkanie nie obyło się bez chwili wspomnień, a że Jubilat może pochwalić się doskonałą pamięcią podzielił się własnymi i wspólnymi z żoną przeżyciami, tymi trudnymi i radosnymi.

Młodość przypadła na okres wojny, więc te wspomnienia są najtrudniejsze, dlatego może wszystko, co działo się po było tylko lepsze mimo nowego środowiska, ciężkiej pracy na roli, trudu zabezpieczenia potrzeb rodziny. Jak mówi Jubilat nie unikał pracy na rzecz swojej wsi i gminy, wspólnie z wieloma mieszkańcami odbudowywali „dom ludowy”, który służył mieszkańcom, „służył” społecznie w Gromadzkiej Radzie Narodowej i w Radzie Banku.

Pan Zdzisław jest w pełni sprawny i samodzielny, cieszy się doskonałą pamięcią, nadal nie brakuje mu energii i poczucia humoru. Jak mówi trudno spocząć, jak się całe życie pracowało, więc nadal gospodarzy w obejściu, uprawia z żoną ogródek, bo lubią zdrową żywność, zwłaszcza owoce i warzywa. Na kondycję i sprawność podaje pomysł, który sam teraz realizuje, a który jest najlepszą rehabilitacją, chodzenie po schodach i jak twierdzi może wejść na dziesiąte piętro wieżowca.

Z zaciekawieniem wysłuchaliśmy bogatych doświadczeń życiowych Jubilata i jak on sam sądzi, to właśnie ciężka praca, zdrowe odżywianie i optymistyczne podejście do życia pozwoliły przeżyć, żyć, i doczekać tak pięknego jubileuszu. Jubilat również ma nadzieję, że te geny długowieczności przekazał dzieciom i wnukom.

Panie Zdzisławie dziękujemy za miłe przyjęcie, jeszcze raz prosimy przyjąć serdeczne życzenia, kolejnych spokojnych lat w szczęściu i zdrowiu wśród kochającej rodziny i życzliwych ludzi.

M. Dombrowska