W deszczowy dzień 17 maja b.r. pani Irena Kułaga wraz z najbliższymi zaprosiła do swojego domu gości. Sympatyczna wizyta nie odbyła się bez okazji - życzenia jubilatce postanowiły złożyć pani Wójt Gminy Suchy Dąb, Barbara Kamińska oraz pani Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Mirosława Dombrowska.
13 maja b.r. pani Irena skończyła 90 lat. Szacowna jubilatka tę szczególną rocznicę świętowała w gronie rodziny, która przygotowała dla niej dzień pełen wrażeń. Najpierw w kościele odbyła się msza w intencji jubilatki, która zakończyła się chóralnym odśpiewaniem tradycyjnego "sto lat". Resztę dnia celebrowano w restauracji. Aby uczcić urodziny mamy, babci, prababci i praprababci specjalnie dla niej zjechała się liczna rodzina. Pani Irena może się pochwalić wychowaniem jedenaściorga dzieci i być dumną z 29 wnuków, 49 prawnuków oraz 7 praprawnuków. To właśnie członkowie rodziny sprawiają najwięcej radości pani Irenie. Dzięki swojemu wigorowi może nadal cieszyć się z kolejnych potomków, tak jak w ostatnich miesiącach z bliźniaków wnuczki Agnieszki. Jubilatka jest otoczona najbliższą rodziną - mieszka z córką Teresą, zięciem i wnukiem, a dom obok zamieszkuje syn Józef z rodziną.
Pani Irena urodziła się na Kielecczyźnie, w miejscowości Młodzawy Duże, jako jedna z sześciorga rodzeństwa. W czasie wojny została wywieziona na 3 lata do Niemiec, gdzie przymusowo pracowała w gospodarstwie rolnym. Po wojnie, w listopadzie 1947 roku, wraz z mężem postanowiła opuścić rodzinne strony, aby zamieszkać na Żuławach. Tu zajęła się gospodarstwem rolnym aż do czasu emerytury.
Ostatnimi dniami jubilatka niecierpliwie czeka na spotkanie ze znajomymi podczas Dnia Seniora. Z tej okazji można będzie się wytańczyć, a na to pani Irenie nigdy nie brakuje energii. Latem planuje także podróż pociągiem do Pińczowa. Usilnie namawia swojego wnuka Mariusza, aby jej towarzyszył w odwiedzinach siostry i spotkaniu z dawno niewidzianą rodziną. Życzymy spełnienia planów.