Wakacje w pełni. W miejscowościach turystycznych tłumy wypoczywających. Wypożyczalnie sprzętu wodnego przeżywają oblężenie. Aby skorzystać z łódki, kajaka, czy roweru wodnego trzeba stawić się u „bosmana” uiścić opłatę i… no właśnie. Zdarza się, że zanim odcumujemy jesteśmy proszeni o pozostawienie dowodu osobistego.
W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.
Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.