Koniec roku szkolnego to doskonały czas na szkolne wycieczki. Uczniowie po miesiącach nauki spragnieni są wypoczynku. Najlepiej jak okres wyjazdów łączy relaks z nauką. Takie hasło przyświecało podczas wycieczki uczniów z SP Suchy Dąb na Mierzeję Wiślaną. To wspaniałe miejsce obfitujące w uroki przyrody i morskiego brzegu. Młodzież z Żuław wypoczywała podczas słonecznych kąpieli, spacerów po plaży czy gier terenowych na terenie półwyspu. Jest to także miejsce pamięci narodowej.
Tutaj w latach 1939-1945 funkcjonował niemiecki obóz koncentracyjny Stutthof. Działał przez ponad 2077 dni, a przez jego bramy przewinęło się ponad 110 tysięcy więźniów. Ponad połowa zginęła w wyniku chorób, ciężkiej pracy, fizycznego maltretowania czy niedożywienia. Jego komendant często na porannych apelach wspominał, że jedyna droga do wolności prowadzi przez kominy krematorium.
Ta żywa lekcja historii z czasów niemieckiej okupacji wywarła duże wrażenie na młodych ludziach. Liczne pytania, chwile zadumy i refleksji pozwoliły na poznanie okropieństw czasów ostatniej wojny. W tym roku będziemy obchodzić 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Warto pamiętać o tej rocznicy i o ludziach, którzy musieli żyć lub zginąć podczas tego strasznego okresu. Dobrze, że młodzież z SP Suchy Dąb poznała dzieje i losy obozu Stutthof – podsumowała Alicja Sikora nauczyciela w SP W Suchym Dębie.
Organizatorami wyjazdu na Mierzeję Wiślaną uczniów z SP Suchy Dąb byli: Alicja Sikora, Lidia Surzyn i Krzysztof Zyszczak.